10 października 2016

Po drugiej stronie zawsze stoi człowiek - czyli jakich granic nie można przekraczać?








Bo tak to już jest, że lubimy pokazywać, że sobie radzimy. Ze sobą, z partnerem, dzieckiem, przyjacielem, psem, kotem, sąsiadką, powieszeniem prania, pracą na trzy etaty i jeszcze remontem mieszkania. Że jesteśmy superbohaterami swojego życia i możemy je naginać na wszelkie możliwe sposoby.



10 października przypada Dzień Zdrowia Psychicznego. Jednak większość z nas takie święta omija szerokim łukiem. Dlaczego? Bo kojarzą nam się z jakąś słabością. Bo jak już słyszysz coś o zdrowiu psychicznym, to wydaje Ci się, że zaraz ktoś skieruje Cię do psychologa. No nie. Tak to nie działa.




Rozumiem, że można kogoś uwieść i zawieść, można się z kimś rozwieść, można kogoś porzucić, ale nie wolno go uszkadzać. Takie przestępstwa powinny być karane z całą surowością prawa. Jeżeli na paczkach ze szkłem pisze się „Uwaga: szkło”, to czemuż na paczce, w której mieści się nasze serce, nie miałoby być napisu: „Uwaga: drugi człowiek”?
Agnieszka Osiecka 




Powiedzieć sobie można wiele. Tylko pytanie: jakich słów używając i jakim tonem mówiąc? Nie można naginać pewnych granic. Są słowa, które zabolą każdego. I takie punkty, w  które się nie uderza. Bo po drugiej stronie zawsze stoi człowiek. Taki sam jak Ty. Z uczuciami, słabymi punktami, chęcią bycia kimś wartościowym w oczach ukochanej osoby i sercem, zdolnym zarówno do tego, by znieść wiele, jak i do tego, żeby się rozpaść na kawałeczki. Tak to już zazwyczaj jest, że najpierw działa język, a później myśli rozum. Tylko czasu nie można odwrócić, a słów nie można cofnąć. 



Dla ludzi zawsze będziesz trochę "za". Za głupia, za mądra, za brzydka, za gadatliwa, zbyt pewna siebie, za skromna. Ale ludziom zawsze będzie coś nie pasować. Zawsze znajdzie się ktoś komu nie trafisz w gust. Ale...co z tego? No bywa. Wszyscy, nie jesteśmy jedną wielką układanką i nie musimy do siebie pasować jak puzzle. Grunt, by otaczać się osobami, z którymi taką układankę uda Wam się stworzyć.
Pamiętaj, że nikt nie jest w stanie sprawić, że czujesz się niewartościowy. Nikt. Ani ludzie, którzy Cię otaczają, ani Ty sam. Każdy z nas nosi swoją wartość w sobie, niezależnie od okoliczności i tego w jakim momencie życia jest. Nic się nie zawali jeśli, któregoś dnia, powiemy, że po prostu nie mamy na coś siły. I nie musimy wtedy wyjmować długiej na trzy metry listy powodów. Wystarczy jedno słowo - nie. I bardzo ważną umiejętnością jest użycie go w odpowiednich momentach. Potrzebujesz czasu? To go sobie daj. Nie możesz usiedzieć na miejscu, czekając? To wstań i coś zrób. To naprawdę tak działa. 




To przede wszystkim Ty masz się sobie podobać. Masz spojrzeć w lustro i widzieć szczęśliwą osobę, a nie marionetkę uszytą z ludzkich upodobań. 






2 komentarze: