31 grudnia 2017

Drogi 2017...





Drogi dwa tysiące siedemnasty roku...

Zawsze, po świątecznym obżarstwie, nadchodzi czas, gdy ludzie zaczynają o tobie myśleć. W naszej naturze leży robienie statystyk, analizowanie, podsumowywanie, sprawdzanie i ocenianie.
Ale ja nie chcę ci nic wytykać. Bo nie jesteś moim królikiem doświadczalnym. Żyjemy razem, więc czemu to ja mam oceniać ciebie, a nie odwrotnie?
To co było między nami przez tych ostatnich dwanaście miesięcy to nasza sprawa. Dzisiaj, mam do ciebie tylko kilka słów.