Licealiści ze wszystkich stron słyszą ponaglające „Musisz coś w końcu zrobić ze swoim życiem, zdecyduj co chcesz studiować”, co jest równoznaczne z tym, gdzie chcesz pracować już za kilka lat. Zaczyna się usprawiedliwianie, tłumaczenie „mam jeszcze czas”. A zegar, niczym tykająca bomba bezlitośnie odmierza godziny. I zanim się obejrzysz, staniesz przed jednym z najważniejszych wyborów, który będzie miał wpływ na najbliższe kilkadziesiąt lat twojego życia. Nadchodzi pora na zadanie sobie kluczowego pytania „co ja tak właściwie chcę robić w przyszłości?”. W wyobraźni powstają różne warianty kariery zawodowej. Wszystko wydaje się być na dobrej drodze. I właśnie wtedy pojawia się pytanie – „ale czy ja się do tego nadaję?”
Gdyby tak tylko można chociaż na jeden dzień zobaczyć, jak
to jest. Jak mój wymarzony zawód wygląda „od środka”. Wtedy idealnym
rozwiązaniem okazuje się udział w jednodniowych praktykach. W kwietniu odbyła
się kolejna, już 13 edycja ogólnopolskiego projektu „Dzień przedsiębiorczości”.
Ofertę skierowano do uczniów szkół ponadgimnazjalnych. Jest to wydarzenie na
dużą skalę, czego potwierdzeniem jest fakt, że w minionym roku w projekcie
wzięło udział ponad 44 tysiące uczniów. Przedsięwzięcie objął swoim patronatem
Prezydent Andrzej Duda.
Wielu młodych ludzi, nawet po studiach nie podejmuje pracy.
Studenci oczekują, że skoro osiągnęli dobre wyniki, każdy pracodawca musi ich
przyjąć. Jednak sama teoria znaczy niewiele. Nic nie jest w stanie zastąpić nam
praktyki oraz zdobytego doświadczenia zawodowego.
Dlaczego warto wziąć udział w Dniu Przedsiębiorczości?
„Jest to bardzo wartościowy projekt. Uczeń dzięki udziale w
praktykach może zweryfikować swoje wyobrażenia o wymarzonym zawodzie, zapoznaje
się z organizacją i zarządzaniem firmą. Praktykanci odbywają swoją pierwszą
rozmowę z pracodawcą, co pozwala przełamać bariery” – wymienia zalety programu
jeden z profesorów przedsiębiorczości uczący w łódzkim liceum – „Dodatkowo
uczeń pozyskuje informacje o wykształceniu, umiejętnościach czy predyspozycjach
niezbędnych do wykonywania danego zawodu. Jednak przede wszystkim zdobywa
doświadczenie w poruszaniu się po rynku pracy”.
Większość uczniów z aprobatą podchodzi do tego projektu.
„Moim zdaniem jest to wyjątkowa okazja, żeby sprawdzić czy nadajemy się do
wykonywania wybranego zawodu. Spędzając kilka godzin w danej placówce,
obserwujemy na czym polega praca, a nawet sami wykonujemy niektóre zadania,
powierzone nam przez konsultanta. Cały czas jesteśmy pod opieką doświadczonych
ludzi. Dzięki takiemu projektowi, możemy określić czy nasze plany zawodowe nie
są tylko złudną wizją rzeczywistości.” – ocenia projekt licealistka z XXXIII
Liceum Ogólnokształcącego w Łodzi.
Akcja cieszy się dużą popularnością i powodzeniem.
Praktykanci z niecierpliwością czekają na kolejną możliwość udziału w tego typu
działaniu. Należy pamiętać, że nie ma lepszej inwestycji, niż inwestycja w
samego siebie.
Wszystko ładnie i pięknie a co z ludźmi którzy wciąż nie wiedza co ze sobą zrobić albo nic im się nie chcę w życiu robić? :P
OdpowiedzUsuńMniej więcej, kierunek (czy humanistyczny, czy ścisły) jesteś w stanie określić. Po sprawdzeniu chociaż jednego z nich, zawsze będziesz już bliżej niż dalej. Może warto się zastanowić czy jesteś w stanie zarabiać, np. na swojej pasji?:)
OdpowiedzUsuń