Dziennikarstwo nadal jest jednym z najbardziej obleganych
kierunków na uczelniach. Jest to kierunek, na który panuje „moda”. W dobie
(swoją drogą coraz gorzej pojmowanej) wolności słowa, każdy stał się ekspertem.
Dosłownie od wszystkiego. Kiedy tylko mamy okazję dodać swoje „pięć groszy”,
zrobimy to z największą chęcią. A przecież dziennikarz opisuje co się dzieje,
komentuje to, co go otacza. Zawód idealny. Poza tym rola mediów i ich wpływ na
społeczeństwo są coraz większe.
Czy dziennikarstwa można się nauczyć?
Dziennikarstwo to przede wszystkim PRAKTYKA. Co prawda
podstawową teorię znać trzeba. I to koniecznie. Co musi zawierać dobra
informacja, a jakimi prawami kieruje się reportaż? Tylko, że później ta cała
książkowa wiedza na nic się nie przyda. Nie nauczysz się dobrze pisać, nie
robiąc tego. To tak samo jak z jazdą na rowerze. Nie nauczysz się jeździć, nie
wsiadając na rower.
PORADNIK: To jak ten zawód „ugryźć”? – kilka sposobów, żeby być o krok bardziej dziennikarzem. I to nie amatorskim.
1) Bierz udział w projektach, które są ukierunkowane na kształcenie
w konkretnym kierunku. A zapewniam Cię, że jest ich mnóstwo. Jednym z nich,
realizowanym na największą skalę jest projekt Dzień Przedsiębiorczości.
Przedsięwzięcie jest objęte patronatem Prezydenta, odbywa się na terenie całego
kraju i może się zgłosić do niego każda szkoła. Są to jednodniowe praktyki w
zawodzie, który Cię interesuje. Więcej o Dniu Przedsiębiorczości pisałam TUTAJ.
Akcja jest organizowana co roku, więc masz szansę się sprawdzić.
2) Załóż bloga. To najlepszy sposób na to, by nauczyć się pisania. I co ważne – systematyczności. Dodatkowo, zawsze znajdzie się grono ludzi, które zechce Twoją pracę ocenić (to tak wracając do tych ekspertów) i miejmy tylko nadzieje, że będą to opinie poparte jakąś wiedzą. Zawód dziennikarza, to oprócz pisania informacji, ciągłe reagowanie na to, co dzieje się wokół, w mieście, kraju, na świecie. A blog jest miejscem, gdzie śmiało możesz się dzielić z ludźmi swoimi spostrzeżeniami.
3) Pójdź na praktyki. Brzmi strasznie wymagająco, co nie? No bo jak to? Wezmą mnie tak z ulicy, po prostu? No nie. Prawdopodobnie wyślesz setki e-maili, wykonasz dziesiątki telefonów, odwiedzisz kilkanaście redakcji, kilka razy zostaniesz odesłany do kogoś innego. Ale za którymś razem się uda. Musi się udać. Kiedy już umówisz się na spotkanie, będziesz musiał się nieźle tłumaczyć, po co przyszedłeś i o co Ci tak właściwie chodzi. I naprawdę nie zdziw się, jak usłyszysz „Ty serio chcesz iść na dziennikarstwo?”.
4) Interesuj się wszystkim. Wiem, że to może trochę wygórowane wymaganie. Ale staraj się mieć bieżącą widzę na temat, tego co i gdzie się dzieje. Dobry dziennikarz to taki, który umie napisać teksty o różnorakiej tematyce. Poczynając od relacji koncertu disco polo, poprzez notowania na giełdzie, kończąc na wydarzeniach o skali światowej. To ważne, żeby mieć jakieś pojęcie na temat tego, co się pisze. A czasem masz naprawdę chwilę, żeby rozeznać się w temacie. Więc dobrze, żebyś jakąś bazę już miał. Oglądaj wiadomości (koniecznie z kilku źródeł!), słuchaj opinii innych, dużo czytaj.
Ja słyszałam kiedyś, że jeśli chcesz być dziennikarzem, to nie idź na dziennikarstwo. Bardziej przyda się filologia polska, lub nawet ekonomia - takie słuchy mnie dobiegły. Ja np. wybieram się na dziennikarstwo, choć wcale nie chcę zostać dziennikarką. Taka ironia losu :D
OdpowiedzUsuń